Tajwan jest szczególnym miejscem pod względem miejscowych
kulinariów. Wizytówką tego państwa z pewnością są nocne bazary, które poza
Formosą można jeszcze znaleźć w innych chińskich metropoliach takich jak Hong
Kong czy Szanghaj.
Nighmarkets są to specjalne bazary na świeżym powietrzu
otwierane dopiero po godzinie 18:00, tak aby miejscowa ludność mogła bez
problemu cieszyć się ich dobrami po zakończonej pracy.
W większych miastach, powstają specjalnie wytyczone strefy
przeznaczone stricte pod bazary lub powstają całe zabudowania. Poza jedzeniem,
można tam doświadczyć innych atrakcji – np.
gier.
W większości każde
stoisko jest wyspecjalizowane w danej potrawie.
Jednakże można spotkać stragany oferujące
mieszankę produktów różnych branż jak np. bieliznę tuż obok xiao chi, czyli fast foodów.
Night markets na Tajwanie obecnie dzielą się na dwie
kategorie. Tradycyjne, powstające na ulicach w centrum, odwiedzanie najczęściej
przez osoby starsze oraz turystów…
… i te bardziej
nowoczesne, których stałymi bywalcami jest młodzież.
W godzinach szczytu, atmosfera jest napięta, toteż na swoje
zamówienie trzeba czasami czekać do 30 minut. Możemy być pewni, iż nasza
potrawa nie zostanie sprzedana innemu klientowi, ze względu na numerek, który
każdy z kolei pobiera przy składaniu zamówienia.
Każdy obcokrajowiec powinien zwrócić uwagę na cenę dań, po
jakich są sprzedawane one miejscowym, albowiem sprzedawcy lubią zawyżać stawkę,
widząc białego człowieka. W większości jednak, za zatrzymanie się przy tym
specyficznym stoisku, skutkuje darmową próbką potrawy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz